|
www.fasolkimimi.fora.pl Forum rodziny z NosTale
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
LokoDolo
Wielka Fasola
Dołączył: 09 Gru 2010
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Księżyca! ;D
|
Wysłany: Sob 9:50, 18 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Dawno temu żyły Wielkie Fasolki i ciągle pierdziały, bo zjadły fasolę po bretońsku. Ale ta Fasola się zbuntowała i je rozsadziła. Fasolki, które nie zostały rozsadzone zamieniły się w FasolkiMimi. FasolkiMimi założyły własną rodzinę, która założyła własne forum. I na logo tego forum widniały portrety tych fasolek. Forum cały czas było żywe, aż pewnego dnia powstał temat, który był o ich nieszczęśliwej historii z życia fasolek. Historia ta wyglądała tak, że ktoś kupił te fasolki w sklepie, a dokładniej w sklepie o nazwie "Magiczne Fasolki Freda i George'a". Kupiła te fasolki osoba, która była złą czarownicą, a potrzebowała ich do zniszczenia całej fasolkości i zrobienia z niej eliksiru, dzięki któremu cała fasola na świecie uschnie, ale jej się to nie udało, ponieważ jedna z fasolek ugryzła ją w magicznego kciuka u prawej stopy i czarownica wydała z siebie głośny krzyk: "moja magiczna moc! Wszystko przez tą głupią fasolę"!I wtedy, ta fasolka stała się magiczną FasolkąMimi i usłyszała wołanie o pomoc swoich przyjaciół. Postanowiła, że ich uratuje, tylko nie wiedziała jak. Po zastanowieniu użyła magicznej zdolności, która przeteleportowała ją do przyjaciół i uwolniła ich z kociołka, ale czarownica zawołała swojego magi-partnera, który wciąż miał moc magii, więc spróbował...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Affek
Administrator
Dołączył: 09 Gru 2010
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 10:15, 18 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Dawno temu żyły Wielkie Fasolki i ciągle pierdziały, bo zjadły fasolę po bretońsku. Ale ta Fasola się zbuntowała i je rozsadziła. Fasolki, które nie zostały rozsadzone zamieniły się w FasolkiMimi. FasolkiMimi założyły własną rodzinę, która założyła własne forum. I na logo tego forum widniały portrety tych fasolek. Forum cały czas było żywe, aż pewnego dnia powstał temat, który był o ich nieszczęśliwej historii z życia fasolek. Historia ta wyglądała tak, że ktoś kupił te fasolki w sklepie, a dokładniej w sklepie o nazwie "Magiczne Fasolki Freda i George'a". Kupiła te fasolki osoba, która była złą czarownicą, a potrzebowała ich do zniszczenia całej fasolkości i zrobienia z niej eliksiru, dzięki któremu cała fasola na świecie uschnie, ale jej się to nie udało, ponieważ jedna z fasolek ugryzła ją w magicznego kciuka u prawej stopy i czarownica wydała z siebie głośny krzyk: "moja magiczna moc! Wszystko przez tą głupią fasolę"!I wtedy, ta fasolka stała się magiczną FasolkąMimi i usłyszała wołanie o pomoc swoich przyjaciół. Postanowiła, że ich uratuje, tylko nie wiedziała jak. Po zastanowieniu użyła magicznej zdolności, która przeteleportowała ją do przyjaciół i uwolniła ich z kociołka, ale czarownica zawołała swojego magi-partnera, który wciąż miał moc magii, więc spróbował zrobić miksutrę niszczącą Fasolki, ale...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
LokoDolo
Wielka Fasola
Dołączył: 09 Gru 2010
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Księżyca! ;D
|
Wysłany: Sob 11:07, 18 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Dawno temu żyły Wielkie Fasolki i ciągle pierdziały, bo zjadły fasolę po bretońsku. Ale ta Fasola się zbuntowała i je rozsadziła. Fasolki, które nie zostały rozsadzone zamieniły się w FasolkiMimi. FasolkiMimi założyły własną rodzinę, która założyła własne forum. I na logo tego forum widniały portrety tych fasolek. Forum cały czas było żywe, aż pewnego dnia powstał temat, który był o ich nieszczęśliwej historii z życia fasolek. Historia ta wyglądała tak, że ktoś kupił te fasolki w sklepie, a dokładniej w sklepie o nazwie "Magiczne Fasolki Freda i George'a". Kupiła te fasolki osoba, która była złą czarownicą, a potrzebowała ich do zniszczenia całej fasolkości i zrobienia z niej eliksiru, dzięki któremu cała fasola na świecie uschnie, ale jej się to nie udało, ponieważ jedna z fasolek ugryzła ją w magicznego kciuka u prawej stopy i czarownica wydała z siebie głośny krzyk: "moja magiczna moc! Wszystko przez tą głupią fasolę"!I wtedy, ta fasolka stała się magiczną FasolkąMimi i usłyszała wołanie o pomoc swoich przyjaciół. Postanowiła, że ich uratuje, tylko nie wiedziała jak. Po zastanowieniu użyła magicznej zdolności, która przeteleportowała ją do przyjaciół i uwolniła ich z kociołka, ale czarownica zawołała swojego magi-partnera, który wciąż miał moc magii, więc spróbował zrobić miksutrę niszczącą Fasolki, ale fasolki wytrąciły mu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Affek
Administrator
Dołączył: 09 Gru 2010
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:02, 18 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Dawno temu żyły Wielkie Fasolki i ciągle pierdziały, bo zjadły fasolę po bretońsku. Ale ta Fasola się zbuntowała i je rozsadziła. Fasolki, które nie zostały rozsadzone zamieniły się w FasolkiMimi. FasolkiMimi założyły własną rodzinę, która założyła własne forum. I na logo tego forum widniały portrety tych fasolek. Forum cały czas było żywe, aż pewnego dnia powstał temat, który był o ich nieszczęśliwej historii z życia fasolek. Historia ta wyglądała tak, że ktoś kupił te fasolki w sklepie, a dokładniej w sklepie o nazwie "Magiczne Fasolki Freda i George'a". Kupiła te fasolki osoba, która była złą czarownicą, a potrzebowała ich do zniszczenia całej fasolkości i zrobienia z niej eliksiru, dzięki któremu cała fasola na świecie uschnie, ale jej się to nie udało, ponieważ jedna z fasolek ugryzła ją w magicznego kciuka u prawej stopy i czarownica wydała z siebie głośny krzyk: "moja magiczna moc! Wszystko przez tą głupią fasolę"!I wtedy, ta fasolka stała się magiczną FasolkąMimi i usłyszała wołanie o pomoc swoich przyjaciół. Postanowiła, że ich uratuje, tylko nie wiedziała jak. Po zastanowieniu użyła magicznej zdolności, która przeteleportowała ją do przyjaciół i uwolniła ich z kociołka, ale czarownica zawołała swojego magi-partnera, który wciąż miał moc magii, więc spróbował zrobić miksutrę niszczącą Fasolki, ale fasolki wytrąciły mu najważniejszy skłądnik- stolec Fasolki...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
LokoDolo
Wielka Fasola
Dołączył: 09 Gru 2010
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Księżyca! ;D
|
Wysłany: Sob 16:04, 18 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Dawno temu żyły Wielkie Fasolki i ciągle pierdziały, bo zjadły fasolę po bretońsku. Ale ta Fasola się zbuntowała i je rozsadziła. Fasolki, które nie zostały rozsadzone zamieniły się w FasolkiMimi. FasolkiMimi założyły własną rodzinę, która założyła własne forum. I na logo tego forum widniały portrety tych fasolek. Forum cały czas było żywe, aż pewnego dnia powstał temat, który był o ich nieszczęśliwej historii z życia fasolek. Historia ta wyglądała tak, że ktoś kupił te fasolki w sklepie, a dokładniej w sklepie o nazwie "Magiczne Fasolki Freda i George'a". Kupiła te fasolki osoba, która była złą czarownicą, a potrzebowała ich do zniszczenia całej fasolkości i zrobienia z niej eliksiru, dzięki któremu cała fasola na świecie uschnie, ale jej się to nie udało, ponieważ jedna z fasolek ugryzła ją w magicznego kciuka u prawej stopy i czarownica wydała z siebie głośny krzyk: "moja magiczna moc! Wszystko przez tą głupią fasolę"!I wtedy, ta fasolka stała się magiczną FasolkąMimi i usłyszała wołanie o pomoc swoich przyjaciół. Postanowiła, że ich uratuje, tylko nie wiedziała jak. Po zastanowieniu użyła magicznej zdolności, która przeteleportowała ją do przyjaciół i uwolniła ich z kociołka, ale czarownica zawołała swojego magi-partnera, który wciąż miał moc magii, więc spróbował zrobić miksutrę niszczącą Fasolki, ale fasolki wytrąciły mu najważniejszy skłądnik- stolec Fasolki i czarodziej się popłakał...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Affek
Administrator
Dołączył: 09 Gru 2010
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:58, 18 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Dawno temu żyły Wielkie Fasolki i ciągle pierdziały, bo zjadły fasolę po bretońsku. Ale ta Fasola się zbuntowała i je rozsadziła. Fasolki, które nie zostały rozsadzone zamieniły się w FasolkiMimi. FasolkiMimi założyły własną rodzinę, która założyła własne forum. I na logo tego forum widniały portrety tych fasolek. Forum cały czas było żywe, aż pewnego dnia powstał temat, który był o ich nieszczęśliwej historii z życia fasolek. Historia ta wyglądała tak, że ktoś kupił te fasolki w sklepie, a dokładniej w sklepie o nazwie "Magiczne Fasolki Freda i George'a". Kupiła te fasolki osoba, która była złą czarownicą, a potrzebowała ich do zniszczenia całej fasolkości i zrobienia z niej eliksiru, dzięki któremu cała fasola na świecie uschnie, ale jej się to nie udało, ponieważ jedna z fasolek ugryzła ją w magicznego kciuka u prawej stopy i czarownica wydała z siebie głośny krzyk: "moja magiczna moc! Wszystko przez tą głupią fasolę"!I wtedy, ta fasolka stała się magiczną FasolkąMimi i usłyszała wołanie o pomoc swoich przyjaciół. Postanowiła, że ich uratuje, tylko nie wiedziała jak. Po zastanowieniu użyła magicznej zdolności, która przeteleportowała ją do przyjaciół i uwolniła ich z kociołka, ale czarownica zawołała swojego magi-partnera, który wciąż miał moc magii, więc spróbował zrobić miksutrę niszczącą Fasolki, ale fasolki wytrąciły mu najważniejszy skłądnik- stolec Fasolki i czarodziej się popłakał, ponieważ on bardzo śmierdział...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
LokoDolo
Wielka Fasola
Dołączył: 09 Gru 2010
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Księżyca! ;D
|
Wysłany: Nie 17:15, 19 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Dawno temu żyły Wielkie Fasolki i ciągle pierdziały, bo zjadły fasolę po bretońsku. Ale ta Fasola się zbuntowała i je rozsadziła. Fasolki, które nie zostały rozsadzone zamieniły się w FasolkiMimi. FasolkiMimi założyły własną rodzinę, która założyła własne forum. I na logo tego forum widniały portrety tych fasolek. Forum cały czas było żywe, aż pewnego dnia powstał temat, który był o ich nieszczęśliwej historii z życia fasolek. Historia ta wyglądała tak, że ktoś kupił te fasolki w sklepie, a dokładniej w sklepie o nazwie "Magiczne Fasolki Freda i George'a". Kupiła te fasolki osoba, która była złą czarownicą, a potrzebowała ich do zniszczenia całej fasolkości i zrobienia z niej eliksiru, dzięki któremu cała fasola na świecie uschnie, ale jej się to nie udało, ponieważ jedna z fasolek ugryzła ją w magicznego kciuka u prawej stopy i czarownica wydała z siebie głośny krzyk: "moja magiczna moc! Wszystko przez tą głupią fasolę"!I wtedy, ta fasolka stała się magiczną FasolkąMimi i usłyszała wołanie o pomoc swoich przyjaciół. Postanowiła, że ich uratuje, tylko nie wiedziała jak. Po zastanowieniu użyła magicznej zdolności, która przeteleportowała ją do przyjaciół i uwolniła ich z kociołka, ale czarownica zawołała swojego magi-partnera, który wciąż miał moc magii, więc spróbował zrobić miksutrę niszczącą Fasolki, ale fasolki wytrąciły mu najważniejszy skłądnik- stolec Fasolki i czarodziej się popłakał, ponieważ on bardzo śmierdział i wtedy pso-fasolka magicznej FasolkiMimi zaczęła...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Affek
Administrator
Dołączył: 09 Gru 2010
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:21, 19 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Dawno temu żyły Wielkie Fasolki i ciągle pierdziały, bo zjadły fasolę po bretońsku. Ale ta Fasola się zbuntowała i je rozsadziła. Fasolki, które nie zostały rozsadzone zamieniły się w FasolkiMimi. FasolkiMimi założyły własną rodzinę, która założyła własne forum. I na logo tego forum widniały portrety tych fasolek. Forum cały czas było żywe, aż pewnego dnia powstał temat, który był o ich nieszczęśliwej historii z życia fasolek. Historia ta wyglądała tak, że ktoś kupił te fasolki w sklepie, a dokładniej w sklepie o nazwie "Magiczne Fasolki Freda i George'a". Kupiła te fasolki osoba, która była złą czarownicą, a potrzebowała ich do zniszczenia całej fasolkości i zrobienia z niej eliksiru, dzięki któremu cała fasola na świecie uschnie, ale jej się to nie udało, ponieważ jedna z fasolek ugryzła ją w magicznego kciuka u prawej stopy i czarownica wydała z siebie głośny krzyk: "moja magiczna moc! Wszystko przez tą głupią fasolę"!I wtedy, ta fasolka stała się magiczną FasolkąMimi i usłyszała wołanie o pomoc swoich przyjaciół. Postanowiła, że ich uratuje, tylko nie wiedziała jak. Po zastanowieniu użyła magicznej zdolności, która przeteleportowała ją do przyjaciół i uwolniła ich z kociołka, ale czarownica zawołała swojego magi-partnera, który wciąż miał moc magii, więc spróbował zrobić miksutrę niszczącą Fasolki, ale fasolki wytrąciły mu najważniejszy skłądnik- stolec Fasolki i czarodziej się popłakał, ponieważ on bardzo śmierdział i wtedy pso-fasolka magicznej FasolkiMimi zaczęła się dusić własnym ogonem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
LokoDolo
Wielka Fasola
Dołączył: 09 Gru 2010
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Księżyca! ;D
|
Wysłany: Nie 19:38, 19 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Dawno temu żyły Wielkie Fasolki i ciągle pierdziały, bo zjadły fasolę po bretońsku. Ale ta Fasola się zbuntowała i je rozsadziła. Fasolki, które nie zostały rozsadzone zamieniły się w FasolkiMimi. FasolkiMimi założyły własną rodzinę, która założyła własne forum. I na logo tego forum widniały portrety tych fasolek. Forum cały czas było żywe, aż pewnego dnia powstał temat, który był o ich nieszczęśliwej historii z życia fasolek. Historia ta wyglądała tak, że ktoś kupił te fasolki w sklepie, a dokładniej w sklepie o nazwie "Magiczne Fasolki Freda i George'a". Kupiła te fasolki osoba, która była złą czarownicą, a potrzebowała ich do zniszczenia całej fasolkości i zrobienia z niej eliksiru, dzięki któremu cała fasola na świecie uschnie, ale jej się to nie udało, ponieważ jedna z fasolek ugryzła ją w magicznego kciuka u prawej stopy i czarownica wydała z siebie głośny krzyk: "moja magiczna moc! Wszystko przez tą głupią fasolę"!I wtedy, ta fasolka stała się magiczną FasolkąMimi i usłyszała wołanie o pomoc swoich przyjaciół. Postanowiła, że ich uratuje, tylko nie wiedziała jak. Po zastanowieniu użyła magicznej zdolności, która przeteleportowała ją do przyjaciół i uwolniła ich z kociołka, ale czarownica zawołała swojego magi-partnera, który wciąż miał moc magii, więc spróbował zrobić miksutrę niszczącą Fasolki, ale fasolki wytrąciły mu najważniejszy skłądnik- stolec Fasolki i czarodziej się popłakał, ponieważ on bardzo śmierdział i wtedy pso-fasolka magicznej FasolkiMimi zaczęła się dusić własnym ogonem, ale przestała, bo...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Affek
Administrator
Dołączył: 09 Gru 2010
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:54, 19 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Dawno temu żyły Wielkie Fasolki i ciągle pierdziały, bo zjadły fasolę po bretońsku. Ale ta Fasola się zbuntowała i je rozsadziła. Fasolki, które nie zostały rozsadzone zamieniły się w FasolkiMimi. FasolkiMimi założyły własną rodzinę, która założyła własne forum. I na logo tego forum widniały portrety tych fasolek. Forum cały czas było żywe, aż pewnego dnia powstał temat, który był o ich nieszczęśliwej historii z życia fasolek. Historia ta wyglądała tak, że ktoś kupił te fasolki w sklepie, a dokładniej w sklepie o nazwie "Magiczne Fasolki Freda i George'a". Kupiła te fasolki osoba, która była złą czarownicą, a potrzebowała ich do zniszczenia całej fasolkości i zrobienia z niej eliksiru, dzięki któremu cała fasola na świecie uschnie, ale jej się to nie udało, ponieważ jedna z fasolek ugryzła ją w magicznego kciuka u prawej stopy i czarownica wydała z siebie głośny krzyk: "moja magiczna moc! Wszystko przez tą głupią fasolę"!I wtedy, ta fasolka stała się magiczną FasolkąMimi i usłyszała wołanie o pomoc swoich przyjaciół. Postanowiła, że ich uratuje, tylko nie wiedziała jak. Po zastanowieniu użyła magicznej zdolności, która przeteleportowała ją do przyjaciół i uwolniła ich z kociołka, ale czarownica zawołała swojego magi-partnera, który wciąż miał moc magii, więc spróbował zrobić miksutrę niszczącą Fasolki, ale fasolki wytrąciły mu najważniejszy skłądnik- stolec Fasolki i czarodziej się popłakał, ponieważ on bardzo śmierdział i wtedy pso-fasolka magicznej FasolkiMimi zaczęła się dusić własnym ogonem, ale przestała, bo już się udusiła...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
LokoDolo
Wielka Fasola
Dołączył: 09 Gru 2010
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Księżyca! ;D
|
Wysłany: Nie 20:08, 19 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Dawno temu żyły Wielkie Fasolki i ciągle pierdziały, bo zjadły fasolę po bretońsku. Ale ta Fasola się zbuntowała i je rozsadziła. Fasolki, które nie zostały rozsadzone zamieniły się w FasolkiMimi. FasolkiMimi założyły własną rodzinę, która założyła własne forum. I na logo tego forum widniały portrety tych fasolek. Forum cały czas było żywe, aż pewnego dnia powstał temat, który był o ich nieszczęśliwej historii z życia fasolek. Historia ta wyglądała tak, że ktoś kupił te fasolki w sklepie, a dokładniej w sklepie o nazwie "Magiczne Fasolki Freda i George'a". Kupiła te fasolki osoba, która była złą czarownicą, a potrzebowała ich do zniszczenia całej fasolkości i zrobienia z niej eliksiru, dzięki któremu cała fasola na świecie uschnie, ale jej się to nie udało, ponieważ jedna z fasolek ugryzła ją w magicznego kciuka u prawej stopy i czarownica wydała z siebie głośny krzyk: "moja magiczna moc! Wszystko przez tą głupią fasolę"!I wtedy, ta fasolka stała się magiczną FasolkąMimi i usłyszała wołanie o pomoc swoich przyjaciół. Postanowiła, że ich uratuje, tylko nie wiedziała jak. Po zastanowieniu użyła magicznej zdolności, która przeteleportowała ją do przyjaciół i uwolniła ich z kociołka, ale czarownica zawołała swojego magi-partnera, który wciąż miał moc magii, więc spróbował zrobić miksutrę niszczącą Fasolki, ale fasolki wytrąciły mu najważniejszy skłądnik- stolec Fasolki i czarodziej się popłakał, ponieważ on bardzo śmierdział i wtedy pso-fasolka magicznej FasolkiMimi zaczęła się dusić własnym ogonem, ale przestała, bo już się udusiła. Potem ożyła...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Affek
Administrator
Dołączył: 09 Gru 2010
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:12, 19 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Dawno temu żyły Wielkie Fasolki i ciągle pierdziały, bo zjadły fasolę po bretońsku. Ale ta Fasola się zbuntowała i je rozsadziła. Fasolki, które nie zostały rozsadzone zamieniły się w FasolkiMimi. FasolkiMimi założyły własną rodzinę, która założyła własne forum. I na logo tego forum widniały portrety tych fasolek. Forum cały czas było żywe, aż pewnego dnia powstał temat, który był o ich nieszczęśliwej historii z życia fasolek. Historia ta wyglądała tak, że ktoś kupił te fasolki w sklepie, a dokładniej w sklepie o nazwie "Magiczne Fasolki Freda i George'a". Kupiła te fasolki osoba, która była złą czarownicą, a potrzebowała ich do zniszczenia całej fasolkości i zrobienia z niej eliksiru, dzięki któremu cała fasola na świecie uschnie, ale jej się to nie udało, ponieważ jedna z fasolek ugryzła ją w magicznego kciuka u prawej stopy i czarownica wydała z siebie głośny krzyk: "moja magiczna moc! Wszystko przez tą głupią fasolę"!I wtedy, ta fasolka stała się magiczną FasolkąMimi i usłyszała wołanie o pomoc swoich przyjaciół. Postanowiła, że ich uratuje, tylko nie wiedziała jak. Po zastanowieniu użyła magicznej zdolności, która przeteleportowała ją do przyjaciół i uwolniła ich z kociołka, ale czarownica zawołała swojego magi-partnera, który wciąż miał moc magii, więc spróbował zrobić miksutrę niszczącą Fasolki, ale fasolki wytrąciły mu najważniejszy skłądnik- stolec Fasolki i czarodziej się popłakał, ponieważ on bardzo śmierdział i wtedy pso-fasolka magicznej FasolkiMimi zaczęła się dusić własnym ogonem, ale przestała, bo już się udusiła. Potem ożyła jako stolcowy duch...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
LokoDolo
Wielka Fasola
Dołączył: 09 Gru 2010
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Księżyca! ;D
|
Wysłany: Nie 22:29, 19 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Dawno temu żyły Wielkie Fasolki i ciągle pierdziały, bo zjadły fasolę po bretońsku. Ale ta Fasola się zbuntowała i je rozsadziła. Fasolki, które nie zostały rozsadzone zamieniły się w FasolkiMimi. FasolkiMimi założyły własną rodzinę, która założyła własne forum. I na logo tego forum widniały portrety tych fasolek. Forum cały czas było żywe, aż pewnego dnia powstał temat, który był o ich nieszczęśliwej historii z życia fasolek. Historia ta wyglądała tak, że ktoś kupił te fasolki w sklepie, a dokładniej w sklepie o nazwie "Magiczne Fasolki Freda i George'a". Kupiła te fasolki osoba, która była złą czarownicą, a potrzebowała ich do zniszczenia całej fasolkości i zrobienia z niej eliksiru, dzięki któremu cała fasola na świecie uschnie, ale jej się to nie udało, ponieważ jedna z fasolek ugryzła ją w magicznego kciuka u prawej stopy i czarownica wydała z siebie głośny krzyk: "moja magiczna moc! Wszystko przez tą głupią fasolę"!I wtedy, ta fasolka stała się magiczną FasolkąMimi i usłyszała wołanie o pomoc swoich przyjaciół. Postanowiła, że ich uratuje, tylko nie wiedziała jak. Po zastanowieniu użyła magicznej zdolności, która przeteleportowała ją do przyjaciół i uwolniła ich z kociołka, ale czarownica zawołała swojego magi-partnera, który wciąż miał moc magii, więc spróbował zrobić miksutrę niszczącą Fasolki, ale fasolki wytrąciły mu najważniejszy skłądnik- stolec Fasolki i czarodziej się popłakał, ponieważ on bardzo śmierdział i wtedy pso-fasolka magicznej FasolkiMimi zaczęła się dusić własnym ogonem, ale przestała, bo już się udusiła. Potem ożyła jako stolcowy duch, ale umarła w miejscu magicznym, więc...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez LokoDolo dnia Pon 15:41, 17 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|